Uroczyście pragniemy zakomunikować, że do składu wzmacniaczy gitarowych w salce dołączył Fender Princeton 65. Piece Fendera charakteryzują się bardzo jasnym (nazywany także szklankowym :) ) czystym kanałem tak bardzo pożądanym przy muzyce reggae, blues, jazz i innych lżejszych gatunkach. Nie inaczej jest z naszym nowym nabytkiem. Tym samym Fender staje się alternatywą dla ciemniejszej barwy Marshalla oraz efekciarskiego Line6. Kanał przesterowany-nie da się ukryć- nie zadowoli fanów mocniejszych riffów, może być natomiast z powodzeniem wykorzystany do solówek. Wzmacniacz posiada dwa wejścia o różnej impedancji. Pomimo małych gabarytów combo jest bardzo głośne i nawet jeśli w Twoim zespole za pałkera robi przerośnięty osiłek, nie będziesz musiał wzmacniacza odkręcić na więcej niż 40%.